Temat tarczycy, która ma wpływ także na naszą skórę, jest dobrze znany wielu kobietom. Jest to też temat bardzo ważny, bowiem gdy zaczyna szwankować ten gruczoł – cierpi i ciało, i dusza – widać to po prostu wszędzie. A przypominam, że skóra doskonale odzwierciedla stan naszego zdrowia.
Spis treści:
Czy działanie tego narządu wpływa na naszą cerę?
Choroby
Odpowiednie badania
Czy tarczyca ma wpływ na wygląd naszej skóry?
Tarczyca niewątpliwie wpływa na naszą skórę. Na początek zdefiniujmy jednak, czym ona w ogóle jest. Tarczyca jest gruczołem znajdującym się w przedniej części szyi. Jej rolą jest wydzielanie hormonów (tyroksyny T4 i trójjodotyroniny T3), które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania wszystkich komórek organizmu. Mają one wpływ na przemianę materii, popęd seksualny, nastrój, a także regulują temperaturę ciała, pobudzają funkcjonowanie narządów wewnętrznych oraz układu nerwowego. W sytuacji zaburzenia poziomu tych hormonów niestety zaobserwować możemy poważne skutki, nie tylko pod postacią zaburzeń metabolicznych i pogorszenia zdrowia psychicznego, ale także w zakresie wyglądu naszej skóry.
Choroby tarczycy a zmiany skórne
Choroby tarczycy stanowią bardzo powszechny problem, szczególnie często występujący u kobiet, ale nie tylko w kontekście zmian skórnych. Jest to temat bardzo obszerny, który charakteryzuje się dużą różnorodnością objawów i powikłań ogólnoustrojowych. Ze względu na swoje manifestacje skórne, choroby tego gruczołu są jednak szczególnie uciążliwe i mogą znacznie obniżać jakość życia. Popatrzmy więc, jakich zmian możemy spodziewać się w obrębie skóry.
Niedoczynność tarczycy
Mówimy o niej, gdy ten gruczoł produkuje zbyt mało hormonów. Wówczas nasza skóra dostosowuje się do spowolnionego metabolizmu, zmniejsza się wydzielanie łoju i potu, a nasza skóra staje się sucha i szorstka, bardzo szybko traci swoją witalność. Niewątpliwie wpływa to na procesy przedwczesnego jej starzenia. Dalej, skóra jest zimna i blada, przybiera odcień żółtawy w okolicy nosowo-wargowej twarzy oraz dłoni i stóp, co jest następstwem zaburzeń wątroby i przemiany karotenu. Dochodzi do nadmiernego rogowacenia naskórka, które nazywane jest objawem „brudnych kolan i łokci”. Na cienkiej i osłabionej skórze mogą pojawić się także rozstępy. Charakterystyczne jest też występowanie tzw. obrzęku śluzowatego uogólnionego, w typowych przypadkach najczęściej zajmującego twarz (obrzęk warg, powiek, rozdęcie policzków) oraz dłonie. Określa się go jako „ciastowaty” obrzęk, gdyż nie pozostawia wgłębienia po ucisku palcem. Opisane objawy spowodowane niedoczynnością tarczycy są także objawami choroby Hashimoto – przewlekłego autoimmunologicznego zapalenia tarczycy.
Nadczynność tarczycy
Pojawia się, gdy gruczoł wydziela nadmierną ilość hormonów. Pierwszym z jej objawów jest wzmożone pocenie się. Z powodu przyśpieszonej przemiany materii organizm wytwarza więcej ciepła. Stąd też skóra jest wtedy nie tylko stale wilgotna, ale także gładka, zaczerwieniona i ciepła, zwłaszcza na twarzy, szyi i dłoniach. W wyniku nadmiernej pracy gruczołów łojowych staje się błyszcząca i sprawia wrażenie tłustej. Na skórze twarzy osób z nadczynnością często pojawiają się różowe rumieńce. Pojawia się również łysienie plackowate, bielactwo oraz guzki w różnych miejscach. Ponadto nadczynność tarczycy wywołuje wole, czyli deformację szyi. W tym miejscu skóra jest cienka, delikatna i narażona na uszkodzenia.
Odpowiednie badania i wizytyta u lekarza
Ścisły związek pomiędzy kondycją naszej skóry a gospodarką hormonalną powoduje, że oprócz wizyty u kosmetologa, który może doraźnie pomóc w problemie, ważna jest wizyta u lekarza, gdyż chodzi o likwidacje przyczyny problemu. Diagnoza chorób tarczycy nie należy więc do najłatwiejszej. Wynika to z tego, że wiele objawów, jakie towarzyszą jej zaburzeniom, jest podobnych do objawów innych stanów chorobowych. Podstawowym badaniem w diagnostyce chorób tego gruczołu jest określenie we krwi poziomu TSH, hormonu przysadki mózgowej, który steruje pracą tarczycy. Ale jako że sam wynik TSH i FT3 i FT4 nie zawsze daje pełny pogląd na jej pracę, ważne jest również badanie przeciwciał (anty-TPO, anty-TSHR, anty-TG), gdyż pozwoli to na określenie czy pacjent ma autoimmunologiczną chorobę tarczycy. Zdarza się tak, że nasz gruczoł nie funkcjonuje poprawnie, nawet gdy jego podstawowe wyniki są w normie. Przykładowo we wczesnych etapach choroby Hashimoto wynik TSH może być niemiarodajny i wahać się lub pozostać w granicach normy.
Stąd też badanie przeciwciał przeciwtarczycowych odgrywa istotną rolę w diagnozie chorób. Ich obecność oznacza, że następuje aktywna destrukcja twojej tarczycy. Dochodzi do procesu autoimmunologicznego, który wiąże się z wytworzeniem przeciwciał atakujących własny gruczoł. Efektem tego jest jego uszkodzenie, przewlekłe zapalenie lub zaburzenia jego funkcji, takie jak nadczynność lub niedoczynność tarczycy.
Podsumowując, w przypadku problemów skórnych wynikających z nieprawidłowego działania tarczycy trzeba mieć na uwadze to, aby do problemu podejść dwutorowo – odpowiednią pielęgnację i wizyty u kosmetologa połączyć z wizytami u lekarza, który pomoże rozwiązać problem u podstaw.