Skóra każdego z nas wymaga innej pielęgnacji domowej, indywidualnie dostosowanej do jej potrzeb. Mimo, że w dzisiejszych czasach coraz bardziej wzrasta wiedza na temat stosowanych produktów, rytuałów pielęgnacyjnych i czynności, które wykonujemy w domu, nadal często zdarza się, że nieświadomie, popełniamy konkretne błędy, które w znacznym stopniu mogą przyczynić się do pogorszenia kondycji skóry.
Sprawdź czy wymienione niżej błędny dotyczą również Ciebie!
1. Brak ochrony UV.
Jednym z najczęściej pomijanych kroków w pielęgnacji domowej jest stosowanie ochrony UV. O ile w okresie wiosenno – letnim najczęściej pamiętamy o aplikacji filtrów, to już w okresie jesienno – zimowym o nich zapominamy, co jest dużym błędem.
Przez cały rok jesteśmy poddawani działaniu promieniowania UV. UVA stanowi 95% promieniowania ultrafioletowego, które dociera do powierzchni ziemi, nawet w pochmurne dni. Wnika do głębokich warstw skóry przyspieszając proces starzenia się, powoduje powstawanie przebarwień i plam, niekiedy przyczynia się do wystąpienia reakcji fotoalergicznych. To właśnie promieniowanie UVA wywołuje najwięcej niekorzystnych działań na naszej skórze, dlatego tak ważne jest stosowanie filtrów przeciwsłonecznych przez okrągły rok. Warto wiedzieć, że dobrze dobrany filtr UV, jest najlepszym kosmetykiem przeciwstarzeniowym!
2. Zła kolejność nakładania preparatów
Nie tylko dobór odpowiednich kosmetyków, dostosowanych do aktualnych potrzeb skóry jest istotny. Duże znaczenie ma również kolejność stosowania preparatów. Prawidłowy schemat powinien wyglądać następująco:
– Demakijaż ? dwukrotne umycie twarzy żelem lub pianką.
– Tonizacja ? zalecamy stosowanie produktów myjących i pielęgnacyjnych (kremu, serum) o spójnym pH – wówczas nie ma potrzeby stosowania w pielęgnacji tonerów, które odpowiadają wyłącznie za przywrócenie pH skóry po produkcie myjącym. Jeżeli jednak produkt zmienia pH skóry należy zastosować toner, który przywraca odpowiednią równowagę kwasowo – zasadową.
– Serum i Krem
? oba produkty dostosowane do potrzeb skóry. Najpierw serum (ewentualnie lotion/booster) a następnie aplikujemy krem.
? przy porannej pielęgnacji nie zapominajmy o filtrze UV, które nakładamy jako ostatni etap domowej pielęgnacji skóry. Warto mieć świadomość że produkty z filtrem zawierają silikon – nie jest to kwestia, która powinna być brana pod uwagę przy decyzji o zastosowaniu filtru. Aby filtr mógł działać i żeby nie dochodziło do szybkiego utleniania się składników odpowiedzialnych za ochronę przeciwsłoneczną – obecność silikonu w składzie jest konieczna. Dlatego aby filtr nie wpływał niekorzystnie na stan skóry aplikujemy go na krem pielęgnacyjny, który stanowi barierę ochronną między skórą, a produktem z filtrem.
3. Rezygnacja z kremu pielęgnacyjnego na rzecz kremu z filtrem UV
Producenci kosmetyków wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, coraz częściej łączą funkcje kremów pielęgnacyjnych z ochroną UV. Dzięki takim połączeniom uzyskujemy skuteczne nawilżenie i ochronę UV. Tego typu rozwiązania polecane są szczególnie osobom ceniącym sobie minimalizm w kosmetykach, których skóra nie wymaga dużego nawilżenia. Posiadaczki skór suchych, dojrzałych, będą potrzebowały dodatkowego, silniejszego nawilżenia.
4. Agresywna pielęgnacja, stosowanie kwasów, brak odbudowy bariery hydrolipidowej
Produkty kwasowe przeznaczone do użytku domowego często posiadają wysokie stężenie, które powoduje nadmierne przesuszenie i uszkodzenie bariery naskórkowej. Dlatego w SKINSPACE jesteśmy przeciwnikami stosowania tego typu produktów w pielęgnacji domowej. Takie działania rezerwujemy dla profesjonalistów, którzy dobiorą odpowiedni preparat do kondycji skóry, a także w razie działań niepożądanych, będą wiedzieli, kiedy przerwać reakcję i w sposób kontrolowany wyciszyć reakcję skóry.. Konsumenci nie posiadają takiej wiedzy, dlatego wykonywanie zabiegów kwasowych w domu wiąże się z dużym ryzykiem uszkodzenia skóry. Często po tego typu działaniach domowych pozostają przebarwienia, blizny i trwała nadreaktywność skóry – czy warto tak ryzykować?
5. Stosowanie retinolu w pielęgnacji domowej o złym stężeniu
Retinol jest aktywnie działającą substancją, nazywana witaminą młodości. Swoją nazwę zawdzięcza aktywnemu działaniu przeciwstarzeniowemu, gdyż stymuluje fibroblasty do produkcji kolagenu. Działa również poprzez stymulację wzrostu i funkcjonowania nowych komórek skóry, przy jednoczesnym przyspieszeniu procesu, w którym nieprawidłowe komórki są usuwane z powierzchni naskórka.
Rozpoczynając terapię retinolem, należy poznać kilka istotnych kwestii. Zacznijmy od niższych stężeń, aby stopniowo budować tolerancję skóry. Jeśli od razu zaczniemy od wysokiego stężenia, uzyskamy silne przesuszenie z łuszczeniem naskórka i zwiększeniem reaktywności skóry.
Prócz stężenia istotna jest również częstotliwość stosowania. Zaczynamy od stosowania produktów z retinolem 1 w tygodniu. W kolejnym tygodniu 2 razy, następnie 3. Kiedy już zbudujemy odpowiednią tolerancję skóry na retinol, należy utrzymywać tę częstotliwość. Obowiązkowo należy pamiętać o codziennym stosowaniu ochrony UV.
6. Używanie płatków kosmetycznych
Używać czy nie używać? Płatki kosmetyczne najczęściej stosowane są podczas wykonywania demakijażu, lecz mało kto wie, że mogą przyczynić się do zwiększonego podrażnienia i przesuszenia skóry. Dlaczego tak się dzieje? Wydawać by się mogło, że są na tyle delikatne, że nie zrobią nam krzywdy. Przez codzienne ?szorowanie? skóry za pomocą wacika, silniej usuwamy barierę lipidową, co sprzyja zwiększeniu przesuszenia, podrażnienia a także tworzeniu się większej ilości zmian trądzikowych. Zwłaszcza osoby posiadające cerę suchą, wrażliwą, reaktywną, z AZS czy trądzikiem różowatym, powinny zrezygnować ze stosowania płatków kosmetycznych.
7. Łączenie składów aktywnych, które wchodzą w reakcję
Częstym błędem jest stosowanie wielu aktywnie działających kosmetyków na raz. Więcej nie znaczy lepiej! Zadbajmy o minimalizm w kosmetykach, nie mieszając składników aktywnych, które po kontakcie ze sobą mogą wywołać reakcję niepożądaną, którą ciężko jest przewidzieć. Stosując dużą ilość składników aktywnych, możemy uzyskać efekt odwrotny od zamierzonego, czyli pogorszenie kondycji skóry. Należy poznać produkty, które odpowiadają potrzebom skóry, dzięki czemu będziemy w stanie odpowiednio rozpoznać to, czego w danym momencie potrzebuje.
8. Stosowanie płynu micelarnego, bądź nie zmywanie go
Płyn micelarny jest detergentem, mającym za zadanie usunięcie zgromadzonych zabrudzeń z powierzchni naszej skóry. W IB SKINSPACE stawiamy na inne produkty i nie znajdziesz go w naszych zaleceniach. Jeśli jednak decydujesz się na włączenie płynu micelarnego do codziennej pielęgnacji, obowiązkowo należy pamiętać o zmyciu produktu ze skóry za pomocą pianki lub żelu, nawet jeśli producent napisze z tyłu opakowania, że nie jest to konieczne. Dlaczego?
Płyny micelarne, jak nazwa sama wskazuje posiadają w składzie micele – cząsteczki, które wyłapują cząsteczki brudu i zamykają je w swojej strukturze. Prócz miceli obecne są również silne środki powierzchniowo czynne (SLS, SLES), które często przyczyniają się zwiększenia podrażnienia skóry i uszkodzenia bariery lipidowej, zwłaszcza gdy stosujemy jednocześnie płatki kosmetyczne. Dlatego tak ważne jest, aby po użyciu płynu micelarnego, umyć skórę żelem bądź pianką, aby mieć pewność że wszystkie te substancje i zabrudzenia, zostały usunięte z powierzchni skóry. Dopiero po takim oczyszczeniu, możemy przejść do dalszych etapów pielęgnacji domowej.
9. Nadmierne przesuszanie skóry, zwłaszcza trądzikowej, produktami domowymi.
Jednym z częściej popełnianych błędów w pielęgnacji skóry trądzikowej jest jej nadmierne przesuszanie. Kiedy zmagamy się z problemem trądziku, stosowanie produktów przeznaczonych do pielęgnacji tego typu cery często przyczynia się do pogorszenia jej kondycji, dlaczego? W składach takich produktów znajdziemy dużą ilość substancji, przyczyniających się do nadmiernego przesuszenia skóry, co powoduje zwiększenie przetłuszczania się i wydzielanie sebum. W konwencji zwiększa się ilość zaskórników zarówno tych zamkniętych jak i otwartych, z których rozwijają się często bolesne stany zapalne. Tworzymy w ten sposób błędne koło, ponieważ im bardziej skóra się przetłuszcza, tym bardziej chcemy ją mocno oczyścić. Pamiętajmy, że nasz organizm będzie dążył do wyrównania równowagi bariery lipidowej, a odbudować ją może właśnie przez zwiększenie pracy gruczołów łojowych. Dlatego tak ważne jest w pielęgnacji skóry problematycznej, trądzikowej, aby zadbać o prawidłowe nawilżanie i odbudowę płaszcza lipidowego.
10. Stosowanie wyłącznie produktów eko z przeświadczeniem, że jest to ?must have?w pielęgnacji
Coraz popularniejsze stają się kosmetyki z nazwą EKO, BIO, ale czy to oznacza, że są lepsze dla naszej skóry? Tego typu produkty posiadają dużą ilość substancji aktywnych, ekstraktów roślinnych, warunkujących silniejsze działanie na skórę. Niekiedy dochodzi do podrażnienia, przesuszenia czy wystąpienia alergii na skutek stosowania takich preparatów. Dlatego tego typu produkty niekoniecznie będą dla wszystkich najlepszym wyborem.
Tekst przygotowany przez:
Kosmetologa w SKINSPACE