Zima to trudny czas nie tylko dla skóry twarzy, ale także dla dłoni, które są szczególnie narażone na działanie mrozu, wiatru i suchego powietrza. Skóra na dłoniach jest cienka, ma niewielką ilość gruczołów łojowych, a częste mycie i stosowanie środków dezynfekujących dodatkowo osłabiają jej barierę ochronną. Efekt? Suchość, szorstkość, podrażnienia, a nawet pękanie skóry.
Spis treści:
Sposób na odbudowę bariery ochronnej
Delikatne złuszczanie
Intensywne nawilżenie
Ochrona przed czynnikami zewnętrznymi
Regeneracja w gabinecie kosmetologa
Odbudowa warstwy ochronnej
Po zimie skóra dłoni jest często przesuszona i podrażniona, co wynika z osłabienia jej bariery ochronnej. Aby ją odbudować, kluczowe jest stosowanie odpowiednich emolientów i składników nawilżających takich, jak:
- ceramidy – regenerują barierę lipidową skóry
- skwalan – wzmacnia warstwę ochronną i zapobiega utracie wody
- mocznik – zmiękcza naskórek i intensywnie nawilża
- beta-glukan – łagodzi podrażnienia i wzmacnia odporność skóry
Po każdym myciu rąk warto sięgać po bogate, odżywcze kremy, aby zapobiec dalszemu przesuszaniu się skóry.
Delikatne złuszczanie martwego naskórka
Jeśli skóra na dłoniach jest szorstka i spierzchnięta, warto wprowadzić regularne złuszczanie, które usunie martwe komórki naskórka i ułatwi wchłanianie składników aktywnych.
- peeling enzymatyczny – delikatnie rozpuszcza martwy naskórek, idealny dla skóry wrażliwej
- peeling cukrowy lub kawowy – skutecznie wygładza i odżywia dłonie
- peeling kwasowy – działa intensywnie nawilżająco i rozjaśniająco
Ważne, by złuszczenie wykonywać ok. 1x w tyg., by nie naruszyć zbytnio bariery ochronnej.
Intensywne nawilżenie
Aby przywrócić dłoniom gładkość i miękkość, niezbędne jest stosowanie silnie nawilżających i regenerujących kosmetyków. Szukajmy kremów, w których znajdziemy preparaty, które wyciszą stan zapalny w skórze i uzupełnią lipidy np. masło shea, masło kakaowe, pantenol czy alantoina. Po nałożeniu grubej warstwy odżywczego kremu na dłonie dobrze jest nałożyć bawełniane rękawiczki i w takim “opakowaniu” położyć się spać. Rano skóra będzie aksamitna!
Ochronna przed czynnikami zewnętrznymi
Nie zapominajmy, że regeneracja dłoni to nie tylko pielęgnacja, ale także profilaktyka. W zimne dni należy nosić rękawiczki ochronne, by osłonić dłonie przed mrozem i wiatrem. Stosowanie kremów spf nie dotyczy tylko twarzy! W dni cieplejsze, gdy nie potrzebujemy rękawiczek, warto wykreować nawyk zabezpieczania wierzchu dłoni kremem z filtrem. Tam, gdzie skóra jest cienka, tam najbardziej narażona na fotostarzenie. Unikanie agresywnych detergentów to także coś o czym zapominamy. Podczas sprzątania warto mieć zapas rękawic ochronnych i sięgać po możliwie delikatne substancje myjące.
Regeneracja
Przyspieszona regeneracja okolicy dłoni = mezoterapia. Moim osobistym faworytem jest połączenie zabiegu, który wpływa na redukcję blizn czy przebarwień na dłoniach, czyli laser pikosekundowy/peelingi chemiczne razem z mezoterapią igłową, czyli śródskórnym podaniem preparatu, który dogłębnie odżywia tkankę. Dzięki mezoterapii igłowej jestem w stanie zastymulować skórę do produkcji kolagenu i pogrubienia skóry, a jak wiemy dłonie również zdradzają nasz wiek. Po połączeniu tych dwóch procedur otrzymujemy nawodnioną, zregenerowaną i zabezpieczoną przed kolejnymi zniszczeniami skórę dłoni, które wyglądają delikatnie i zadbanie.
Po zimie dłonie często są suche, spierzchnięte i wymagają intensywnej regeneracji. Kluczowe kroki to odbudowa bariery hydrolipidowej, złuszczenie martwego naskórka, nawilżenie oraz ochrona przed czynnikami zewnętrznymi. Każda z nas chce, by dłonie zachowały zdrowy i młodzieńczy wygląd, zatem nie pomijajmy ich w dbaniu o siebie!
Tekst przygotowała:
Wiktoria Chromik – kosmetolog w Klinice SKINSPACE