Problematyka przebarwień skóry jest jedną z najczęściej zgłaszanych przez naszych Pacjentów. Wyróżnia się szereg czynników, które bezpośrednio lub pośrednio prowadzą do powstawania zmian barwnikowych. Szczególne znaczenie odgrywa działanie promieniowania ultrafioletowego. Okres letni, choć kojarzony jest z piękną, słoneczną i ciepłą pogodą, wiąże się także z dużym ryzykiem pojawiania się niechcianych przebarwień posłonecznych. A dokładnie dlaczego się pojawiają? I czy prawdą jest, że należy czekać do jesieni, żeby się z nimi uporać? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie poniżej 🙂
PRZEBARWIENIA POSŁONECZE – DLACZEGO POWSTAJĄ?
Przyczyną wystąpienia hiperpigmentacji w głównej mierze jest nadmierna ekspozycja na promieniowanie słoneczne czy też nieświadomość, nieostrożność, brak fotoprotekcji w pielęgnacji domowej lub nieodpowiednie jej stosowanie. Mechanizm powstawania przebarwień jest dość prosty – działanie słońca powoduje wzrost aktywności tyrozynazy, czyli enzymu, który odpowiada za tworzenie brązowego barwnika skóry – melaniny. Jego nadaktywność prowadzi do powstania zbyt dużej ilości melaniny, co wiąże się z widocznymi zmianami pigmentacyjnymi. Co więcej, poprzez nadmierną ekspozycję słoneczną prócz powstawania nowych zmian, dochodzi także do intensyfikacji i utrwalania już istniejących przebarwień. Skutki promieniowania UVA i UVB mogą pojawić się bardzo szybko w sytuacji, kiedy nie zastosowaliśmy zabezpieczenia w postaci kremu z filtrem, tuż po zabiegach kosmetycznych lub w trakcie terapii lekami światłouczulającymi. Im dłużej pozostajemy bierni temu problemowi, nie stosując odpowiedniej ochrony, tym gorzej dla skóry, bo przebarwienia to także efekt stałego podejścia. Problem może ujawnić się kilkanaście lub kilkadziesiąt lat, kiedy pojawią się tak zwane plamy starcze. Z tego względu, pierwszym i najważniejszym krokiem jest aplikacja właściwego produktu SPF, oczywiście w odpowiedniej ilości i z uwzględnieniem reaplikacji – więcej na ten temat możecie przeczytać w jednym z naszych ostatnich wpisów na temat fotoprotekcji.
KLASYFIKACJA PRZEBARWIEŃ – JAK JE ODRÓŻNIĆ?
Oprócz przebarwień posłonecznych, które w okresie letnim występują zdecydowanie najczęściej, mogą wystąpić także przebarwienia pozapalne, a więc pozostałości po przebytych zmianach trądzikowych o charakterze zapalnym, bądź przebarwienia hormonalne – kobiety są najbardziej narażone na ich powstawanie przebarwień i nie jest to związane tylko z zamiłowaniem do opalania, najważniejszą rolę grają tu hormony, których złe wydzielanie przyczynia się do zaburzeń w produkcji melaniny.
Przebarwienia posłoneczne przyjmują postać brązowych plam lub plamek, pojedynczych lub tworzących większe skupiska. Lokalizują się w obrębie skóry odsłoniętej, narażonej na ciągłą ekspozycję słoneczną. Występują więc na twarzy, dekolcie, ramionach, przedramionach oraz grzbietach dłoni. Przebarwienia hormonalne choć wyglądają podobnie, różnicują się charakterystycznym, symetrycznym rozłożeniem po obu stronach twarzy. Przebarwienia pozapalne natomiast w większości przyjmują czerwone zabarwienie, czasami również różowe, a nawet fioletowe i w pielęgnacji domowej wymagają mocnej regeneracji. Mogą przejść również w trwałe zmiany, jeżeli nie będziemy ich chronić przed promieniowaniem UV.
USUWANIE PRZEBARWIEŃ LATEM – CZY ZABIEGI MAJĄ SENS?
Wiemy już jak rozpoznać przebarwienia oraz co predysponuje do ich wystąpienia. W takim razie co zrobić, by się z nimi uporać? Czy tylko jesień jest dobrym okresem na ich zredukowanie? Absolutnie nie! Wcale nie trzeba czekać do jesieni. W SKINSPACE mamy sposoby na redukcję przebarwień także latem. Wystarczy udać się na konsultację, a My pomożemy Ci pozbyć się problemu, nawet jeśli za oknem nadal towarzyszy słońce. Nasze procedury są bezpieczne i skuteczne przez cały rok, a plan na walkę z przebarwieniami układamy indywidualnie dla każdego naszego Pacjenta.
Procedury zabiegowe obejmują przede wszystkim dwukierunkowe działanie polegające na dostarczaniu substancji hamujących aktywność enzymu odpowiedzialnego za zabarwienie skóry, zwanych inhibitorami tyrozynazy, jak również działanie złuszczające. Wśród zabiegów wyróżnić można:
- mezoterapia igłowa z określonymi, indywidualnie dobranymi substancjami aktywnymi. Jest to zabieg podczas którego iniekcyjnie podajemy preparat do głębszych warstw skóry, dzięki czemu związki aktywne wykazują skuteczniejsze działanie..
- zabieg mezoterapii mikroigłowej polegający na kontrolowanym mikronakłuwaniu skóry oraz wprowadzeniu w głąb substancji czynnych. W efekcie dochodzi do aktywacji procesów regeneracyjnych, przebudowy skóry oraz wyrównania kolorytu. Zabieg choć mówi się, że jest inwazyjny, po dobraniu odpowiednich parametrów jest bezpieczny także latem. Warunkiem koniecznym będzie oczywiście fotoprotekcja o której nie możesz zapomnieć chcąc cieszyć się długotrwałymi efektami.
- indywidualnie skomponowana terapia lecznicza, podczas której krok po kroku dobieramy najlepsze dla skóry działania, mające na celu zredukować problem.
PIELĘGNACJA DOMOWA
Działania zabiegowe to jedno, Twoje postępowanie pozabiegowe jest równie – wspólnie jesteśmy w stanie osiągnąć oczekiwane efekty pod warunkiem, że nie zapomnisz o odpowiedniej pielęgnacji domowej i skutecznej ochronie przed słońcem. Kluczowe jest już wspomniane stosowanie kremów z filtrem, najlepiej SPF 50 oraz wprowadzenie do rutyny pielęgnacyjnej związków aktywnych o kierunkowym działaniu rozjaśniającym zaistniałe zmiany. W produktach warto szukać następujących substancji: glutation, arbutyna, hydrochinon, kwas azelainowy, kwas kojowy, beta glukan, azeloglicyna, bakuchiol, witamina C (w formie tetraizopalmitynianu askorbylu), aloesyna, niacynamid, ale także retinol, czyli witamina A. Oczywiście w SKINSPACE otaczamy naszych Pacjentów kompleksową opieką i dobieramy pielęgnację domową, tak żeby była dopasowana do danej skóry i jej aktualnej kondycji.
Pamiętajcie, przebarwienia to nie tragedia. W SKINSPACE na każdy problem skórny znajdzie się dobry sposób. Najważniejsze to podjęcie działania 🙂
Tekst przygotowała:
Maja Gaworowska – Kosmetolog w SKINSPACE IZABLEA SZYMBOR
