Lato to czas kiedy chętnie spędzamy czas na zewnątrz, a co się z tym wiąże, jesteśmy również bardziej narażeni na promieniowanie słoneczne, które oprócz tego, że odpowiada za powstawanie opalenizny to może również nam szkodzić. Dlatego musimy być świadomi negatywnego wpływu promieniowania UV na skórę
Promieniowanie UV możemy podzielić na dwa rodzaje – promieniowanie UVA i UVB.
Pierwsze dociera najgłębiej powodując przedwczesne starzenie, niszczenie kolagenu w skórze, a także stanowi bezpośredni czynnik zwiększający prawdopodobieństwo wystąpienia nowotworów. Natomiast promieniowanie UVB głównie odpowiada za powstawanie opalenizny, ale również oparzeń słonecznych. Ten rodzaj promieniowania nie wnika w skórę tak głęboko jak promieniowanie UVA, jednakże nie zmienia to faktu, że również wykazuje destrukcyjny wpływ na skórę.
Zasady opalania ?z głową?:
Zatem o czym powinniśmy pamiętać podczas opalania, aby robić to w sposób najbardziej bezpieczny?
- Nigdy nie zapominajmy o stosowaniu kremu z filtrem. Nakładamy go na 20-30 min przed ekspozycją na słońce. Niezmiernie ważna jest również jego reaplikacja w ciągu dnia, gdy przebywamy na słońcu. Pamiętajmy, że żaden krem SPF nie jest w 100% odporny na wodę, piasek, tarcie. W związku z tym, aby zapewniał odpowiednią ochronę, należy go aplikować co 2-3 godziny, a także po każdym wyjściu z wody.
- Kolejną ważną kwestią jest unikanie bezpośredniej ekspozycji na słońce w godzinach 11:00-15:00, ponieważ właśnie wtedy promieniowanie jest najsilniejsze
- Podczas opalania nie należy zapominać o ochronie głowy oraz oczu – kapelusz i okulary przeciwsłoneczne to ?must have? podczas kąpieli słonecznych.
- Podczas opalania, nie zapominajmy, iż zachodzi zjawisko parowania wody przez skórę. Uzupełniajmy zatem zapotrzebowanie i pijmy duże ilości wody.
- Niezwykle istotna jest także profilaktyka nowotworów. Warto, aby weszła nam w nawyk baczna obserwacja znamion skórnych, a także coroczna powakacyjna kontrola znamion u dermatologa, jeśli takie na skórze posiadamy.
Pielęgnacja opalonej skóry
Bezpośrednio po opalaniu należy umyć ciało, aby pozbyć się soli, chloru, piasku, zanieczyszczeń oraz resztek kremu z filtrem. Dzięki takiemu przygotowaniu, skóra lepiej wchłonie substancje zawarte w kosmetykach. Po opalaniu najlepiej sprawdzą się kosmetyki o działaniu nawilżającym, łagodzącym oraz niwelującym wolne rodniki. Gdy przesadziliśmy ze słońcem warto sięgnąć po produkty z zawatością aloesu, panthenolu lub alantoiny, które wykazują świetne działanie łagodzące oraz kojące. Pamiętajmy o tym, że jeśli dopuścimy do stanu zaczerwieniania, pieczenia oraz rozgrzania, w następnych dniach należy unikać ekspozycji na słońce, a skórę ratować balsamami regeneracyjnymi, które mają za zadanie odbudować naruszoną barierę hydrolipidową. W składzie takich preparatów powinny znaleźć się składniki takie jak – kwas hialuronowy, mocznik, lipidy – substancje te zabezpieczą skórę przed nadmierną utratą wody oraz pozwolą na odbudowanie bariery hydrolipidowej. Można także stosować kosmetyki z probiotykami, które również świetnie poradzą sobie z podrażnieniami, a także zwiększą potencjał regeneracyjny skóry. Promienie słoneczne powodują także fotostarzenie się skóry – aby temu zapobiegać warto zwrócić uwagę czy produkt ma w swoim składzie przeciwutleniacze takie jak m.in witamina A, C oraz E.
A co zrobić, gdy doprowadziliśmy do poparzenia słonecznego?
Oczywiście, takie sytuacje też się zdarzają. W tym wypadku działanie uzależnione jest od stopnia poparzenia. Jeśli jest to poparzenie lekkie, tzw. pierwszego stopnia, początkowo ochładzamy, najlepiej za pomocą chłodnego prysznica lub kompresów poparzone miejsca – dzięki temu tkanki nie ulegają dalszemu uszkodzeniu. W następnej kolejności należy sięgnąć po preparaty o działaniu chłodzącym, nawilżającym oraz łagodzącym. Nie powinny także zawierać drażniących składników takich jak np. ostry zapach, ponieważ nałożony na podrażnioną, wrażliwą skórę, może wywołać nieprzyjemne odczucia. Preparaty z zawartością alantoiny oraz panthenolu nawilżą, załagodzą oraz pobudzą procesy naprawcze, a kwas hialuronowy zawarty w produktach nawilży skórę. Istotnym jest również to, aby formuła produktu nie powodowała dodatkowego podrażnienia skóry – warto sięgać po żele, pianki, spray czy też lekkie balsamy. Aby zregenerować poparzoną w taki sposób skórę, warto jest również mocno nawadniać organizm oraz wzbogacić dietę w witaminę E oraz C. Pamiętajmy również o przewiewnej odzieży, okrywającej poparzone części ciała.
Jeśli doszło do mocniejszego poparzenia tzw. drugiego stopnia, postępowanie będzie nieco inne niż w przypadku tego łagodnego. Jeśli na ciele pojawią się pęcherze surowicze pamiętajmy aby pod żadnym pozorem ich nie przekłuwać ani nie zrywać- może to doprowadzić do wystąpienia zakażenia. Dodatkowo niekiedy konieczne bywa wdrożenie leków o działaniu przeciwbakteryjnym oraz maści steroidowych. Gdy poparzeniu towarzyszy ból możemy wspomóc się także lekami o działaniu przeciwbólowym takimi jak ibuprofen czy paracetamol. W tym stopniu poparzenia niezbędna jest mimo wszystko konsultacja z lekarzem, który określi stopień zmian oraz dobierze odpowiednie leczenie aby szybciej uporać się z problemem.
Zdecydowanie lepiej jest zapobiegać, niż je leczyć. Nie zapominajmy więc o podstawowych kwestiach, takich jak rozsądne korzystanie z kąpieli słonecznych, unikanie słońca w godzinach jego największej aktywności, używanie kremów z filtrem, noszenie nakrycie głowy i odpowiednich ubrań.
Tekst przygotowany przez:
Kosmetologa w Klinice SKINSPACE